9 sierpnia 2014

Everything I am...

NORA AYTON
lat 25 / nikt ważny

Nikt się nie spodziewał, że to wszystko tak właśnie się skończy. Nora chciała spędzić jedynie kilka tygodni w ciszy i spokoju wraz ze swoim bratem. Po tym wszystkim, co przeszła... Po tym wszystkim, o czym chciała zapomnieć. Przecież jej się należało.
Straciła męża.
                      Straciła dziecko.
                                                Straciła siebie.
Alton znalazł ośrodek nad jeziorem. Spędzili tam raptem trzy spokojne dni. W tym czasie Nora uwierzyła, że jednak jest w stanie coś osiągnąć w swoim życiu. A wtedy koszmar znów się zaczął.

Historia / Pozwiązania / Inne

Karta tymczasowa. Zmienię ją jeszcze trochę i uzupełnię.
Tymczasem zapraszam do wątków.
Może ktoś chce przejąć postać Altona?

7 sierpnia 2014

Some of them want to abuse you, some of them want to be abused.

| | JOSEPHINE BLACK | | 19 LAT | | STRAŻNIK | |
Pierwsze wrażenie jest dosyć łudzące. Alergiczka, dziewczyna z jakąś dziwną w wymowie chorobą kręgosłupa, sierota. Pewnie pod opieką brata bliźniaka, pilnująca trzynastoletniej siostry. Może i tak, jednak Jose nigdy nie była bezbronna. Siedem lat przechadzała się z ojcem na polowania, od dziecka uczona strzelać z łuku. Epidemia po prostu zniszczyła jej marzenia, powodując delikatną zapaść psychiczną i wyostrzenie jej charakteru. Stała się bardziej pyskata, bardziej nerwowa i bardziej zagubiona. Awantury z bratem, łowcą, który nie chcę by była strażnikiem są wręcz... Normą. Ale ona uparła się już na początku, uważając że będzie dobra do tej roli. Nie obchodziło ją, że to zajęcie głównie dla mężczyzn. Jej pewność siebie, pycha, znów dała o sobie znać.
dwanaście lat rehabilitacji → siedmioletnia praktyka w strzelaniu z łuku → alergia na pyłki, zwierzęta i kurz → ostatni atak astmy miała w noc gdy sztywny zjadł jej ojca → miewa ataki paniki → skłócona z bratem bliźniakiem → mocny charakter → jej młodsza siostra nazywa ją "wariatem" i nikt nie wie dlaczego to robi, oprócz samej Jose → samotniczka → jej matka umarła jak miała trzy latka → macocha nigdy jej nie lubiła → fascynuje ją sam fakt, że martwi powstają → dużo czyta, a raczej czytała → lubi nucić jakieś bzdurne pioseneczki → ciężko się z nią dogadać jeżeli chodzi o codzienne, zwykłe rzeczy → boi się śmierci, chociaż duma zakazuje tego komukolwiek powiedzieć

Buźkę udziela Crystal Reed.
Starałam się by Jose nie wyszła na kompletną Maryśkę, mam nadzieje że mi to wyszło.
Tytuł to kawałek piosenki Sweet Dreams.
Zapraszam do wątków, czy coś takiego. ;)

5 sierpnia 2014

W chaosie drob­nych spraw, ja ba­wię się powietrzem.









Jeremy Risto Crawford
Dwudziestodwuletni ryzykant
Łowca z wyboru, ale i talentu
Zamknięty w sobie...
Osobistą walutą papierosy









Nie rozmawia o przeszłości, nie mówi jak było przed tym wszystkim. Nauczył się żyć chwilą, więc kłopotów nie unika, a co więcej wiele osób twierdzi, że przyciąga je jak magnes. Spędził prawie dwa tygodnie podążając śladem swojego brata, który stał się jednym z zombie i do tej pory sam nie wie czemu to robił, nie mniej tamten czas zakończył śmiercią jednego z tych bezmózgich istot. Na Linde Camp trafił całkiem przypadkiem, ale pozostał z sobie tylko znanych powodów.
Jak na dwudziestodwulatka strasznie wyszczekany i arogancki, zraża do siebie ludzi by nikt nie próbował go poznać. Gdy poproszony o pomoc zostanie, często jej udziela. Te szarozielone nieczułe oczy, wcale nie pokazują co tak naprawdę odczuwa. Skrywa w sobie coś więcej niż widoczną w postawie nonszalancje czy pustkę w spojrzeniu.
Cierpi na rzadką chorobę, przez którą nie odczuwa strachu, więc często bierze na siebie zadania, których nikt inny nie chce się podjąć. Wydaje się nie mieć żadnych zahamowań na poziomie tego co winnych wzbudza lęk. Działa z większym rozsądkiem, niż szepczący o nim, sądzą.
Bardzo zdolny z niego łucznik, posiada bardzo dobre oko z wyuczoną celnością, ale mimo to nie odpowiada na pytania gdzie nauczył się tak celnie strzelać. Po broń palną sięga równie chętnie, ale nie ufa temu typu broni.
Długie godziny spędza na robieniu strzał, czasami coś spieprzy przez nieuwagę, czasami przez osoby, które mu przeszkadzają. Mimo to nikt nigdy nie zobaczył go wkurzonego, jakby pewnych emocji nie posiadał.

Więcej... 
Powiązani
___________________
Witam,
wiem, że KP słaba
poprawię ją z czasem
Wątki i powiązania TAK
Wszystko przejdzie :D

4 sierpnia 2014

Will I be pretty, will I be rich ?

no, I'll be zombie killer.
Audrey Grace
| 21 lat | opiekunka do dzieci |

Mówią, że wiek dojrzewania to najgorszy i najtrudniejszy okres w życiu każdej osoby. Nieustanne zmiany nastroju, zmieniające się ciało i nieustanne kłótnie z rodziną i nauczycielami rzeczywiście mogą utrudniać życie normalnego nastolatka a co dopiero nastoletniej dziewczyny. Audrey już od początku nie miała łatwo. Przyszła na świat w styczniu w samum środku mroźnej zimy. Ojciec ledwo zdążył dowieść matkę do szpitala. Dziecko urodziło się zdrowe i sprawne. Rodzice obiecali, że nic złego jej się nie stanie i włosek z głowy jej nie spadnie. 
Panna Grace miała wszystko czego chciała. Nie musiała się starać aby skupić na sobie czyjąś uwagę. Nie martwiła się o jakąkolwiek pracę, gdyż wszystko zostało odwalane za nią. Wyrosła więc na rozpieszczoną i samolubną dziewuchę, która rzadko zwracała uwagę na kogoś innego. Na studiach została cheerleaderką i pomimo tego, że nie brylowała na wszystkich zajęciach, była jedną z najlepszych uczennic jeśli chodziło chemię. Znajdowała się w samym środku szkolnej elity, wykorzystując wszystkie swoje możliwości do różnych celów. Wiodła życie idealne.
Wszystko zmieniło się, niedawno. Do Linde Camp zawitała razem z dwiema przyjaciółkami już na początku lipca, aby właśnie tu uczcić szczęśliwe zakończenie roku szkolnego. Na początku było bardzo przyjemnie. Świeże powietrze, urocze widoki i całkiem mili ludzie sprawili, że miejsce to stało się dla dziewczyn oazą spokoju. Koszmar rozpoczął się w połowie lipca, gdy do Harmony Lake zawitała dziwna zaraza, która zmieniała ludzi w żyjące trupy.
Właśnie podczas takich wydarzeń na jaw wychodzą demony, które ludzie skrywają głęboko w sobie, lub nawet o nich nie wiedzą. Główną rolę odgrywa tutaj instynkt przetrwania a uczucia i zasady moralne są zepchnięte na dalsze plany. Okazało się, że w obecnej sytuacji nie można ufać już nikomu. Owszem, wszyscy chcą przetrwać, więc gdy trzeba ludzie potrafią się zebrać i pomagać sobie nawzajem. Każdy, w tym wszystkim, ma wydzielone jakieś zadanie. Dziewczynę boli to, że większość nie traktuje jej poważnie. Widząc blondynkę, która niedawno była jeszcze nastolatką, nie da się pomyśleć, że będzie miała coś sensownego do powiedzenia. W końcu nie miała czasu, aby zostać doświadczoną przez życie na tyle, aby jej rady były słuszne, no ale chyba nikt nie spotkał się z taką zarazą, więc jak ktokolwiek może wiedzieć co teraz zrobić? Mogłaby nauczyć się strzelać z łuku lub broni palnej i pomóc w organizowaniu żywności, bo kobiety, młode czy nie, to nie jest słaba płeć. 
Dziewczyna jest dość oschła. Uśmiech nieczęsto gości na jej twarzy. Uparta, mówi co chce i nie obchodzi jej to, czy kogoś tym urazi oraz to co ktoś o niej myśli. Nie jest jednak niemiłą osobą. Stara się zachowywać spokój i zimną krew. Nie okazuje uczuć, bo uważa że teraz są one niepotrzebne. Prawda jest jednak taka, że boi się stracić osoby, z którymi przyszłoby jej się związać. Oprócz uczuć skrywa również własne problemy. Jednym z najważniejszych jest jej choroba. Dziewczyna cierpi na astmę a jej leki są na wykończeniu. Boi się jednak zgłosić to odpowiednim ludziom, bo uważa, że uznają ją za niepotrzebne obciążenie i wykopią z ośrodka. 
W obozie zajmuje się głównie opieką nad dziećmi, bo łapie z nimi dobry kontakt. Najczęściej można ją spotkać otoczoną gromadką szkrabów, którym stara się jakoś umilić te trudne chwile i sprawić aby zapomniały o tym co się dzieje i co może się z nimi stać. Bardzo dobrze sprawdza się w swojej roli, więc dorośli nie boją się zostawić pod jej opieką swoich pociech. Dzięki temu dziewczyna czuje się potrzebna.
* Powiązania
___________________________________
Witam się z Audrey i zapraszam do wątków.
FC: Diana Agron

i'm alive

ETHAN MARS

prawdopodobnie około trzydziestu lat
łowca

nie ma już nic do stracenia
dlatego skurwiel do potęgi entej



Życie to suka.
Ale nie mam jej tego za złe.

Tylko tyle pamiętam z tamtego dnia.  Wspomnienia powoli zaczynają się mieszać, jak sen, zaraz po przebudzeniu. Tracę poczucie czasu. Nie czuję co wydarzyło się najpierw, a co potem. Teraz w mojej głowie wszystko dzieje się jednocześnie. Jakbym oglądał ten sam film i w kółko, i w kółko ten sam. Ciąg obrazów pozbawiony sensu.
Od paru tygodni cały czas piszę.
Próbuję przelać swoje życie na papier.
Jeśli ja zapomnę. kartki będą pamiętać

17 (18?) lipiec 2016 roku
Widziałem jej twarz, krew kapiącą z jej ust, szaleństwo wymalowane w jej niegdyś słodkich, błękitnych oczach. Charczenie wydobywające się z głębi jej gardła przywodziło na myśl śmierć. Jej twarz pałała żądzą mordu, a przecież moja Ana płakała, gdy zabiłem muchę. Wiedziałem, że to nie ona; to tylko jej ciało. Jej duszy już nie było. Nie istniała. Mojej małej Any tu nie było.
Krew wytrysnęła z jej czaszki, brudząc ciuchy, biały dywan leżący w jej pokoju i wszystkie miśki dookoła. Upadła na ziemię z hukiem, wydając z siebie ostatnie, gardłowe charknięcie. Jej ciało ostatni raz drgnęło w spazmie.
Chyba upadłem.
Obudziło mnie ciche łkanie. Alice szarpała mną, zalewając się strumieniem łez. Chciałem wyrzucić z siebie tyle słów, emocji, które rozrywały mnie od środka. Ale ona nie słuchała. Albo to ja nic nie mówiłem.
Trzasnęły drzwi.


__________
do przejęcia była żona i jej kochanek, po szczegóły zapraszam na emaila: leanetne@gmail.com
postać lekko zainspirowana historią Beyond: Two souls
zapraszam do wątków i powiązań :-)

Nie spojrzę w dół, nie otworzę oczu.


Elizabeth Williams
35 lat - szczęśliwa żona oraz matka - lekarz

Już w wieku dziecięcym pragnęła ratować ludzkie życia. Kiedy miała sześć lat, ujrzała jak niewielki ptaszek spada z drzewa, więc od razu wzięła go delikatnie w swoje małe dłonie, po czym zaniosła do najbliższego weterynarza, który pomógł jej nowemu przyjacielowi. Od tego czasu postanowiła, że zostanie lekarzem i po wielu ciężkich latach nauki udało jej się zostać jednym z najlepszych chirurgów w kraju, a nawet i na świecie. Była naprawdę dobra w tym, co robiła. Do tego miała kochającego męża oraz synka, który rozczulał ją swoim uśmiechem. Jej życie było piękne i nie prosiła o nic więcej. Chciała tylko robić dalej to, co kochała i móc codziennie wracać do tętniącego radością domu, w którym czekali na nią najbliżsi. Okazało się jednak, że poprosiła o za dużo, a wszystko pękło jak bańka mydlana, bezpowrotnie.
Nie potrafiła ich uratować. Prawdopodobnie byli jednymi z pierwszych zakażonych. Pozbawione myślenia istoty, nastawione tylko na pożeranie ludzi, które przybrały postać jej męża oraz syna pragnęły ją zjeść, kiedy pewnego wieczora wróciła po ciężkim dniu w pracy do domu. Zabiła ich, próbując ratować swoje życie. Tylko to potrafiła uczynić, chociaż przez tyle lat dawała ludziom nadzieję na lepsze jutro. Od tego dnia nie mogła już tego robić, ponieważ nastały czasy, którym ich gatunek nie mógł zaradzić. Jej walka o przetrwanie rozpoczęła się tamtego dnia i chociaż chciała, żeby to wszystko okazało się snem, to szybko przekonała się o tym, że to okrutna rzeczywistość, której będzie musiała teraz stawić czoła.
Jej życie nie jest łatwe do uratowania. Trudno jej się przystosować do nowego świata, ale każdemu w ośrodku oferuje swoją pomoc. Stara się być silna. Próbuje, bo to jedyny sposób na to, żeby przetrwać. Jest w końcu tylko zwykłym człowiekiem, który nie chce umierać.

POWIĄZANIA - ALBUM
____
Witam.
Buzi użyczyła mi Lena Headey. 
Powiązania mile widziane. 
Mam nadzieję, że nie jest tak źle.

2 sierpnia 2014

Fabuła


To był po prostu kolejny, słoneczny miesiąc. Lipiec 2016 roku. Mieszkańcy stanu Wisconsin, w poszukiwaniu chociaż odrobiny cienia i ochłody, licznie ściągali w okolice jeziora Harmony Lake.
Harmony Lake położone jest w samym środku stanowych lasów. Miejsce to upodobało sobie tak wielu ludzi, że kilku przedsiębiorczych ludzi postanowiło założyć tam ośrodki wypoczynkowe. Z jednej strony jezioro, plaża, a z drugiej las. Nikt nie przypuszczał nawet, że miejsce to okaże się tak dobrym schronieniem.
Od początku czerwca świat obiegały wieści o tajemniczej zarazie, ale nikt się tym specjalnie nie martwił. Póki nie zaczęło to zagrażać ich własnemu życiu.

Pierwsze żywe trupy pojawiły się nad Harmony Lake 15 lipca. Był późny wieczór, więc nikt nie miał pojęcia, co rozgrywa się za zamkniętą bramą jednego z ośrodków. Rankiem wszyscy zmienili się w potworny pragnące tylko jednego: ludzkiego mięsa. Nikt nie mógł czuć się bezpiecznie, póki Matthew Lindeshield nie zrobił ze swojego ośrodka (Linde Camp) zamkniętej bazy. Zebrał kilkunastu mężczyzn gotowych chronić swoje rodziny nawet za cenę życia. Zaczęli od stworzenia ogrodzenia niemal nie do przejścia. Na teren ośrodka prowadzą teraz jedynie dwie bramy - Wschodnia i Zachodnia. Tam też zostały wystawione pojedyncze patrole stworzone z ludzi przeszkolonych z używania broni palnej. Skąd ją wzięli? Z jednej z eskapad do siedziby leśnych strażników. Do tego dysponowali łukami i strzałami z pobliskiego ośrodka treningowego. Obowiązuje jednak najważniejsza zasada: nie trwoń amunicji, której nie mamy zbyt wiele.
Drewniane domki dają schronienie bezbronnym ludziom, którzy nie mogą wrócić do swoich domów. Każdy z nich mieści od 4-10 osób. Każdy musi mieć własne łóżko, więc nikogo nie będzie interesować, że mieszka wśród obcych ludzi. Nie stać nikogo na luksus własnego pokoju.
Warunki są trudne. Kolejne eskapady do pobliskiego miasteczka kończą się niepowodzeniem. Łowczy wracają z pustymi rękoma. Żywność powoli się kończy. Trzeba jej szukać coraz dalej. A apokalipsa zaczęła się zaledwie przed miesiącem.

Zombie na blogu wzorowane jest na te występujące w serialu the Walking Dead. Nie uczą się, nie biegają, nie mówią, nie myślą. Ich jedynym celem jest zdobywanie ludzkiego mięsa. Jak je zabić? Najlepiej strzałem w głowę. W przeciwnym wypadku będzie dalej funkcjonować.

W jaki sposób można się zarazić? Jedynie poprzez ugryzienie lub zadrapanie. Nie należy jeść również żywności, która w jakikolwiek sposób została nadgryziona przez zombie. Infekcja przebiega w różnym tempie, w zależności od organizmu. W przypadku ugryzienia może to trwać chwilę lub kilka godzin po śmierci. Jeśli chodzi zaś o zadrapanie, owa osoba ma objawy podobne do grypy lub przeziębienia, aż wreszcie umiera.

1 sierpnia 2014

Wolne Postaci

Jeśli nie masz pomysłu na własną postać, tutaj możesz znaleźć już jedną z gotowych. Oznaczone kolorem czerwonym mówią o tym, że bohater został zajęty lub zarezerwowany. Nie chcemy również zbytnio narzucać wizerunków, więc pozostawiamy przyszłym autorom wolną rękę w tej kwestii.

PANOWIE

Matthew Lindeshield
45 lat | Właściciel Linde Camp | Dowódca
Rezolutny człowiek z niezłą smykałka do interesów. Zaczynał pracę jako pracownik na budowie, tylko po to żeby po kilkunastu latach być właścicielem własnej firmy, a w końcu zebrać wystarczająco dużo pieniędzy, aby zaciągnąć spory kredyt i wybudować Linde Camp, które już od dawna było jego marzeniem. Jako szef był wymagający i surowy, ale zawsze sprawiedliwy i takim właśnie jest teraz dowódcą. Dba o to żeby w obozie żadna osoba nie pozostawała bezczynna. Jest świadom faktu, że w najbliższym czasie będzie go czekać dużo trudnych decyzji i jest gotów je podjąć, nawet jeśli będzie musiał poświęcić ludzkie życia.

Eric Layne
21 lat | Baseballista | Strażnik
Złośliwcy mówią, że Eric na studia dostał się tylko dzięki swoim umiejętnościom sportowym, gdyż nigdy nie był największym bystrzakiem. Jego mało co obchodziło co mówili inni, w końcu miał niezłe życie i świetlaną przyszłość. Dumni rodzice, kochająca dziewczyna i łowcy sportowych talentów, który mieli na niego oko. Chciał zostać graczem, którego nazwisko będzie znał każdy Amerykanin. Na wakacje nad Harmony Lake wybrał się ze swoją dziewczyną, Sophie. Gdy nadeszły pierwsze pogłoski o epidemii chcieli wyjechać do domu. Po tygodniu Eric wrócił do obozu, ale już sam. Szybko biega i ma naprawdę mocny zamach, co może być niezwykle przydatne w czasach takie jak te. Lubi faworyzować ludzi i trzymać się tylko ze swoimi.

Daniel Rose
32 lata | Pracownik Linde Camp | Instruktor strzelectwa
W życiu nigdy nie miał jakiś większych planów, ani ambicji, żył z dnia na dzień. Chwytał się tymczasowych prac i zleceń, aż w końcu pół roku temu wylądował w Linde Camp. Potrafi strzelać, więc czemu by nie miał uczyć innych. Mimo to jest typem samotnika. Dziewczyny nawet nie szukał, chyba że takiej na jedną noc, o niezbyt wspierających rodzicach już dawno zapomniał. I choć charakter jego pracy niewiele się zmienił warto wiedzieć, że w razie niebezpieczeństwa Daniel będzie dbał tylko o własny tyłek.

Scott Wetherby
18 lat | Łowczy
Kiedyś był zapalonym graczem komputerowym. Na wspólne wakacje wyciągnęli go rodzice, którzy uznali, że nieco wspólnie spędzonego czasu na łonie natury dobrze im zrobi, zwłaszcza zanim Scott wyprowadzi się na studia. Teraz są tu uwięzieni. Scott to miły, inteligentny, choć nieco nieśmiały chłopak. Do sportowca mu daleko, ale nie jest też stereotypowym graczem, który w realnym świece nie jest w stanie przebiec stu metrów. Pomimo młodego wieku jest całkiem przydatny. Na poszukiwaniach zawsze ma pomysły gdzie można znaleźć coś przydatnego, a także jest w stanie obmyślić strategie jak ominąć żywe trupy.


PANIE

Emma Jones
24 lata | Pielęgniarka
Te wakacje miały być uczczeniem zakończenia studiów pielęgniarskich. Spakowała swoje rzeczy, pożegnała rodziców i przyjaciół oznajmiając że potrzebuje porządnego naładowania baterii, gdyż niedługo czeka ją dużo ciężkiej pracy i wyjechała samotnie nad Harmony Lake. Nie sadziła, że jej umiejętności aż tak szybko się przydadzą. Pomaga lekarzowi, zajmuje się opatrywaniem pomniejszych ran i urazów i robi wszystko aby być jak najbardziej przydatną. Chciałaby wrócić do domu, ale nie chce zostawiać tych wszystkich ludzi, którzy mogą potrzebować jej pomocy.

Brooke Artis
18 lat | Pomaga w organizacji pracy oraz wszędzie tam gdzie akurat komuś potrzebna pomoc
Brooke była(a właściwie ciągle jest) osobą, która szybko denerwuje wszystkich naokoło. Weganka i pacyfistka, której styl życia jak i światopogląd uległy kompletnej zmianie. Kiedyś chciała całkowitego zakazu posiadania broni w całym kraju, teraz żałuje, że sama nie potrafi strzelać, a zapasy amunicji są ograniczone. Dawniej narzekała na tych wszystkich „morderców” jedzących mięso, ale teraz nie ma prawa wybrzydzać i musi jeść to co jej dają. W Linde Camp zatrzymała się z tatą, który musiał zostać łowczym, lecz pewnego dnia nie wrócił nie wrócił z wyprawy. Brooke udaje silną, choć jest bliska załamania, dlatego pomaga każdemu kto tylko tego potrzebuje. Nie jest najsilniejsza ani najmądrzejsza, a do tego dość często marudzi na wszystko i wszystkich, ale mimo to można jej zaufać.

Felicia Lee
30 lat | Architekt | Matka czteroletniej Anny
Pół Amerykanka, pół Chinka. Zgodnie z ambicją ojca udało się jej zostać architektem. Praca w dużej firmie była męcząca, ale i satysfakcjonująca. Kilka miesięcy temu rozwiodła się z niewiernym mężem, a wyjazd nad jezioro  miał być wynagrodzeniem przetrwania tych wszystkich nerwów, zarówno dla Felicji jak i Anny. Gdy trupy powstały z martwych pomogła właścicielowi Linde Camp w zaplanowaniu i utworzeniu odpowiednich zabezpieczeń wokół ośrodka. Bywa chłodna w stosunku do innych, ale jest w stanie zrobić wszystko aby ochronić swoją córkę, choćby miała kogoś zabić lub sama się poświęcić.

Zajęte Wizerunki

A
Diana Agron - Audrey Grace

B
C
D
Alexandra Daddario - Nora Ayton
Leonardo DiCaprio - Michael Wingfield

E
F
G
Gal Gadot - Ava Mars

H
Lena Headey - Elizabeth Williams

I
J
K
L
Ł
M
N
O
P
R
Crystal Reed - Josephine Black

S
T
U
V
W
X
Y
Z

Linde Camp

Ośrodek Linde Camp położony jest nad jeziorem Harmony. Jego powierzchnia to około 1 hektar. Na terenie znajduje się dwadzieścia domków, dwa pawilony, główne biuro, stołówka, boisko do siatkówki oraz piłki nożnej, a także strzelnica. Z jednej strony ośrodek ma dostęp do jeziora, z drugiej zaś otoczony jest lasem.
Po rozpoczęciu apokalipsy właściciel przemienił ośrodek na bazę dla pozostałych przy życiu ludzi. Każdy dostał swoje łóżko oraz zestaw ubrań. Ważne jest, aby ludzie czynnie uczestniczyli w dalszym funkcjonowaniu Linde Camp. Bezczynność prowadzi do załamań nerwowych, aż wreszcie do samobójstw. Na samym początku było ich zdecydowanie zbyt wiele. Teraz każdy powoli oswaja się z myślą, że jego życie w każdej chwili może się skończyć, ale będzie walczyć o przetrwanie za wszelką cenę.

Domki - są w większości cztero lub sześcioosobowe. W każdym znajduje się łazienka oraz niewielka kuchnia, która ze względu na okoliczności stała się nieco bezużyteczna.

Pawilony -  każdy z nich ma teraz swoje odpowiednie zastosowanie. W pierwszym mieszczą się dwie klasy dla dzieci, niewielka biblioteka oraz sala gimnastyczna. W drugim natomiast urzęduje lekarz, a także znajduje się magazyn.

Stołówka - miejsce, w którym każdy może zjeść śniadanie, obiad oraz kolację.

Strzelnica - znajduje się na tyłach ośrodka, przy Wschodniej Bramie. Wstęp mają tam tylko nieliczni, dopuszczeni do nauki strzelania z broni palnej lub łuku.

Zawody

Niewielkie, nowo utworzone społeczeństwo zostało zmuszone do podziału między siebie niektórych obowiązków. Oznaczone kolorem niebieskim przeznaczone są głównie dla mężczyzn, a te kolorem czerwonym - głównie dla kobiet. Bez zmiany koloru oznaczają, iż dostępne są dla wszystkich bez wyjątku.

Strażnik (2/4) - osoba odpowiedzialna za ochronę Linde Camp przed wtargnięciem zombie. Patrolują teren.

Łowczy (2/3) - ich zadaniem jest zdobywanie pożywienia oraz innych niezbędnych środków dla mieszkańców ośrodka. Opuszczają bezpieczne "mury", by ruszać do pobliskich miasteczek. Tam przeszukują sklepy oraz opuszczone domy. Zajmują się również selekcją napotkanych ludzi na tych nadających się do Linde Camp i tych, którzy mogą stwarzać potencjalne zagrożenie.

Mechanik (1/1) - zajmuje się naprawą samochodów oraz ulepszaniem ich. Bardzo ważna funkcja, powiązana z łowczymi, którzy następnie wykorzystują owe pojazdy podczas swoich wypraw.

Lekarz (1/1) - mieszkaniec ośrodka odpowiedzialny za zdrowie innych. Musi posiadać odpowiednie wykształcenie oraz być na tyle zdolnym, by stworzyć coś z niczego, ponieważ specjalistyczne środki medyczne nie zawsze są dostępne.

Kucharz (1/2) - gotuje posiłki dla wszystkich mieszkańców. Musi pilnować zapasów pożywienia oraz tworzyć w miarę zbilansowane menu.

Opiekunka (1/1) - zajmuje się opieką nad dziećmi w czasie, gdy rodzice wypełniają swoje obowiązki.

Nauczycielka (0/1) - dba o odpowiednie wykształcenie dzieci i młodzieży. Po apokalipsie, jeśli kiedyś dobiegnie końca, potrzebni będą ludzie z odpowiednim wykształceniem, zdolni poprowadzić innych.